Inbound marketing
15 maja 2014
Żyjemy w czasach rewolucji w metodach komunikowania się z klientem. W teorii oznacza to przejście od outbound marketingu do inbound marketingu. W praktyce porzucenie tradycyjnych chwytów służących pozyskaniu klienta i zastąpienie ich działaniami, które ortodoksyjny marketingowiec uznałby za mocno wywrotowe.
Porzuć stare chwyty
Tradycyjny marketing zakładał jak najgłośniejsze „mówienie” o firmie jak największej ilości osób. Zadanie to realizowano na kilka sposobów:
- wysyłając tysiące maili i wykonując tysiące telefonów,
- rozprowadzając ulotki i informacje,
- tworząc stronę internetową, która była kalką ulotki reklamowej.
Dlaczego metody te straciły na swojej skuteczności? Z bardzo prostej przyczyny – zmienił się sposób, w jaki ludzie kupują produkty i usługi. Coraz częściej zamiast pójść do sklepu siadamy przed ekranem komputera i szukamy… Tej zmianie nawyków konsumentów musi towarzyszyć zmiana metod marketingowych.
Jeśli nie jesteś co do tego przekonany, odpowiedz sobie na trzy pytania:
- Ile razy przeczytałeś mail ofertowy od firmy, której nie znałeś?
- Ile razy przeczytałeś informację widniejącą na wręczonej Ci ulotce zanim wrzuciłeś ją do najbliższego kosza?
- Ile razy skorzystałeś z oferty przedstawionej Ci przez telemarketera.
Ani razu? My też nie.
Stwórz skuteczny magnes
Zanim klient pojawi się na Twojej stronie internetowej i zachwyci jej treścią oraz interaktywnym charakterem musi jakoś na nią trafić. Szukał będzie zapewne w jednej z przeglądarek, musisz zatem zrobić wszystko, by owe przeglądarki mówiły o Tobie jak najwięcej.
Oto co możesz zrobić, by tak się stało:
Rozpocznij prowadzenie bloga związanego z branżą, do której należy Twoja firma. Zasada jest bowiem prosta: klient chce coś otrzymać zanim zdecyduje się dać coś od siebie (kupi Twój produkt). Twoją kartą przetargową może być specjalistyczna wiedza, którą się z nim podzielisz. Jeśli np. masz sklep z bielizną, możesz pisać o nowych trendach w bieliźnie, dawać rady, jak zatuszować mankamenty sylwetki czy też jak dobrać idealny biustonosz.
Tworzenie wartościowych treści poszukiwanych przez internetowych szperaczy to nie tylko magnes przyciągający klientów. To również sposób na wzmacnianie pozycji marki, pokazanie jej jako partnera godnego zaufania, rozumiejącego potrzeby klientów i odpowiadającego na nie.
Pokaż się w mediach społecznościowych, takich jak Facebook, YouTube czy Twitter. Jeśli udostępniane przez Ciebie treści będą ciekawe i wartościowe użytkownicy sami przekleją je na swoje stronki i zrobią Ci całkowicie darmową reklamę. Zresztą, każdy z nas wie, że recenzja znajomego czy też nieznajomego użytkownika sieci jest bardziej wiarygodna niż artykuł sponsorowany lub reklama.
Bądź niepowtarzalny
Na rynku funkcjonuje mnóstwo firm, które oferują te same co Ty produkty lub usługi? Musisz się jakoś wyróżnić w tym tłumie. Możesz to zrobić na swa sposoby.
Zostań najlepszy w tym, co robisz. Wyspecjalizuj się w wąskiej dziedzinie w swojej branży, zadbaj o najwyższą jakość produktu, a popyt zwiększ zamieniając rynek lokalny na międzynarodowy. Nie będzie to trudne, bo przecież internet nie zna granic.
Znajdź niszę, w której nie będziesz miał konkurencji. Być może początkowo grono odbiorców Twoich produktów nie będzie duże, ale jeśli zaproponujesz nową jakość i to na wysokim poziomie bardzo szybko okaże się, że budzi ona zainteresowanie coraz większej liczby osób. Tak właśnie tworzy się potrzebę.
Zostań szefem centrum
Udało się. Klient trafił na Twoją ofertę i postanowił zajrzeć na stronę. Co jednak zrobić, by chciał tu wrócić? Jak sprawić, by strona internetowa z typu broszurowego przekształciła się w centrum biznesowych spotkań? Wprowadzając rozwiązania umożliwiające klientom stały kontakt z marką:
- formularz, który pozwoli im na wysłanie zapytania,
- newsletter – czyli możliwość zapisania się na automatyczne powiadomienia o nowych treściach na stronie i nowej ofercie, które wysyłane są drogą mailową,
- kanał RSS – to technologia pozwalająca na przesyłania nowych treści użytkownikom, którzy zarejestrowali się jako czytelnicy danej strony.
Nie zapomnij również o przyciskach i zwrotach akcji (nawołujących do działania), takich jak „Zobacz więcej”, „Skontaktuj się z nami”, „Zamów” oraz o charakterze dialogowym typu FAQ. Dzięki nim klient będzie miał poczucie, że rozmawia z marką.
