Rodzaje contentu. Zalety i wady różnych form
28 grudnia 2014
Atrakcyjne treści, których celem jest zwrócenie uwagi klientów oraz pozyskanie ich przychylności i lojalności względem marki, mogą przybierać różne formy. To, jaką z nich wybierzemy, zależy od różnych czynników: miejsca, w jakim najwięcej czasu spędza nasza grupa docelowa, charakteru informacji, jakich poszukuje, formy przekazu, jaką preferuje. Jakiego contentowego haka możemy zastosować na naszych klientów?
Artykuły
To pierwsza, podstawowa i przy okazji najprostsza w realizacji forma contentu. Artykuły możemy zamieszczać na stronie internetowej firmy (w strefie wiedzy), na blogu lub też wysyłać do mediów jako informację prasową. Czego mogą dotyczyć takie artykuły? Bardzo dobrze sprawdzają się materiały o charakterze poradnikowym. Co ważne, można je zastosować niemal w każdej branży, poczynając od kwiaciarni (Co zrobić, by kwiaty cięte jak najdłużej zachowały świeżość?), skończywszy na producencie drzwi (Czym pielęgnować drzwi wykonane z różnych materiałów?). Artykuł może dotyczyć również nowości, np. pojawienia się urządzenia najnowszej generacji czy też być swego rodzaju kompendium wiedzy na dany temat (5 rzeczy, których nie wiedziałeś o parodontozie).
Zalety:
Unikatowa treść jest obecnie w cenie. Lubi ją wujek Google, a to pozwala poprawić pozycję strony w wynikach wyszukiwania.
Wady:
Jeśli to ma działać, treść musi być naprawdę ciekawa i zawierać informacje, których klienci nie znajdą w innych miejscach.
Raporty
Raporty to materiały cieszące się coraz większą popularnością. Powód? Niecierpliwy, mający niewiele czasu internauta nie lubi szukać, porównywać, a w raporcie ma wszystko co najważniejsze: dane, wyniki badań, wypowiedzi specjalistów, informacje dotyczące danego tematu. Co więcej, treści zostają zaprezentowane w ciekawej graficznie formie.
Zalety:
Sporo unikatowych informacji w jednym miejscu to produkt bardzo pożądany przez klientów.
Wady:
Dane wymagają badań, a stworzenie solidnego opracowania z wypowiedziami ekspertów – dużej ilości czasu.
Newsletter
To najszybszy sposób, by podzielić się z klientami ważnymi informacjami: powiedzieć im o promocji w sklepie, poinformować o pojawieniu się nowej kolekcji czy po prostu dać sygnał, że na blogu zamieściłeś nowy artykuł, który może ich zainteresować. Warto jednak pamiętać, by tego narzędzia nie stosować zbyt często do dystrybucji samych artykułów, gdyż odbiorcy mogą zacząć go ignorować.
Zalety:
Docierasz do osób, które są naprawdę zainteresowane Twoimi produktami oraz wiedzą, jaką posiadasz (w końcu zgodzili się na dodanie do newslettera). Idealny sposób, by klientom przekazać informacje o promocji czy nowym produkcie.
Wady:
Jeśli newsletter nie będzie dobrze przygotowany (mało interesujący temat, nadmiar informacji,), klikalność może okazać się znikoma.
Grafika i zdjęcia
Content to nie tylko treść, ale też np. grafiki prezentujące zalety produktu czy też zdjęcia z akcji sponsorowanych przez daną markę. Ciekawe, zabawne materiały wizualne to idealny haczyk na osoby należące do pokolenia obrazkowego.
Zaleta:
W sieciach społecznościowych bardzo łatwo zaistnieć. Jeśli stworzymy naprawdę oryginalną i chwytliwą grafikę rozejdzie się ona w mgnieniu oka. A, jak dobrze wiemy, im więcej osób klika i udostępnia, tym więcej osób widzi, a im więcej osób widzi, tym większa szansa na pozyskanie nowych fanów.
Wady:
Internauci lubią unikatowe grafiki i dobrej jakości zdjęcia. A to wymaga kreatywności, czasu i umiejętności.
Infografika
To połączenie treści i grafiki. Ten rodzaj contentu pozwala na zaprezentowanie w przystępnej formie danych statystycznych (np. na temat zanieczyszczenia powietrza w Polsce), wyników badań czy różnic pomiędzy dwoma elementami (np. sposobami produkcji).
Zalety:
W czasach, gdy nie czytamy a przeglądamy i mamy naprawdę niewiele czasu, infografika jest idealnym rozwiązaniem. Przekazuje najważniejsze informacje szybko i w atrakcyjnej formie.
Wady:
By ją stworzyć, potrzebne są umiejętności graficzne. Nie jest w stanie pogłębić danego tematu.
